Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020
Harwardzkie Komputery, czyli wielkie odkrycia w małym pokoju     Astronomki z Harvarda przy pracy; źródło: Wikipedia, domena publiczna   W 1877 roku młoda, błyskotliwa Szkotka Williamina Stevens zakochała się i poślubiła Jamesa Fleminga. Tuż po ślubie oboje wyemigrowali ze Szkocji do Bostonu w USA. Kiedy dwa lata później ona i ich malutki synek zostali przez Jamesa porzuceni, trzeba było sobie poszukać zatrudnienia. Niedługo potem podjęła pracę gosposi w domu Edwarda Charlesa Pickeringa, uznanego astronoma i dyrektora obserwatorium na Uniwersytecie Harvarda. Żona Pickeringa szybko dostrzegła, że Williamina trochę się w tej pracy marnuje i zasugerowała mężowi, żeby zatrudnił ją u siebie w obserwatorium. Tak też się stało. Z początku Williamina wykonywała prace biurowe, lecz Pickering najwyraźniej uznał, że jego zdolna podwładna sprosta większemu wyzwaniu i zaczął uczyć ją analizo wać widma gwiazd. Tak zaczyna się historia zespołu wybitnych astronomek, która jest gotowym scenar
O mgławicach i zorzach, czyli poznajcie marcowe dziewczyny William Herschel, utalentowany kompozytor i muzyk, który w 1757 roku wyemigrował do Anglii z rodzinnego Hanoweru, w latach 70. XVIII wieku wpadł jak przysłowiowa śliwka w kompot, kiedy natknął się na książkę pt. Optyka. Znalazł tam m.in. instrukcję budowy teleskopu. Od sąsiada pożyczył niezbędne narzędzia i z pomocą brata zbudował od podstaw swój pierwszy teleskop. Niewinne zajęcie wkrótce przerodziło się w pasję, a William rozwinął imponującą produkcję – w ciągu kilkunastu lat zbudował ponad 400 urządzeń optycznych do obserwacji nieba, w tym największy wówczas teleskop na świecie o długości 12 metrów. Rzecz jasna jak już się miało pierwszy teleskop, trzeba było go wypróbować, badając nocne, rozgwieżdżone niebo. Z muzyka Herschel przeistoczył się w jednego z najwybitniejszych astronomów swojej epoki: w ciągu kolejnych 50 lat wypatrzył Urana (w 1781 roku) - pierwszą planetę odkrytą od czasów starożytności; następnie dwa księży