Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021
  Rudolf Weigl (1883–1957) – „drogocenna” szczepionka Kiedy niedługo po wybuchu I wojny światowej doktor Rudolf Weigl, młody utalentowany biolog zatrudniony w pracowni mikrobiologii szpitala wojskowego w Przemyślu, zapragnął rozpocząć badania nad tyfusem plamistym, jego szef, profesor Filip Eisenberg nie był zadowolony. Wiadomo było, że tę chorobę przenoszą wszy odzieżowe, więc Weigl wpadł na pomysł, żeby pobierać materiał do szczepionki od zakażonych insektów. Eisenberg wątpił w powodzenie metody – po pierwsze, zakażonych wszy Weigl nie miał wystarczająco dużo, a można je było wówczas pozyskiwać wyłącznie od chorych na tyfus; po drugie, wszy żyją krótko, a po trzecie – siebie nawzajem wszy jakoś nie chciały zakażać. „To trzeba im to będzie do du**…, …do zadniego otworu wstrzyknąć”. To wymagało użycia niezwykle cienkiej, niewiele grubszej od ludzkiego włosa rurki, za pomocą której pod mikroskopem wprowadzano do jelita wszy kroplę zakażonego płynu. Wcześniej trzeba jednak było te ws