Przejdź do głównej zawartości

Posty

  Zapraszam na mój blog o ludziach nauki tutaj:-) BLOG | Fundacja Wega
Najnowsze posty

Interview with / Wywiad z prof. Athene Donald - on liquid crystals / o c...

Rozmowa z prof. Athene Donald, czyli słów kilka o ciekłych kryształach | Fundacja Wega

Wywiad z Jocelyn Bell Burnell /Interview with Jocelyn Bell Burnell

W 1967 roku astrofizyczka Jocelyn Bell Burnell odkryła pierwsze cztery pulsary, wówczas jeszcze nieznane obiekty astronomiczne. Pulsar to bardzo gęsta, wysoce zmagnetyzowana, rotująca gwiazda neutronowa (lub biały karzeł), która w regularnych odstępach czasu emituje wiązkę promieniowania elektromagnetycznego (zazwyczaj są to fale radiowe). Pulsary odegrały bardzo ważną rolę w innych przełomowych odkryciach – np. w latach 70.XX wieku podwójny układ pulsarów dostarczył pierwszego pośredniego dowodu na istnienie fal grawitacyjnych, a w 1991 polski astronom, Aleksander Wolszczan oraz kanadyjski astronom, Dale Frail odkryli pierwsze trzy planety pozasłoneczne krążące wokół pulsara. A jak to było z tymi falami grawitacyjnymi? W sformułowanej pod koniec 1915 roku ogólnej teorii względności Albert Einstein zawarł taki oto postulat: opisana przez sir Newtona grawitacja jest konsekwencją zakrzywienia czasoprzestrzeni. Czas i przestrzeń są ze sobą ściśle związane i tworzą czterowymiarową struktur
Jan Czochralski (1885–1953) – fascynujący świat metali   To będzie rozdział o metalach, o pociągach i łożyskach. I monokryształach, niezbędnych w elektronice. I o człowieku – wielkim polskim naukowcu, który do dzisiaj pozostaje najczęściej cytowanym polskim uczonym w międzynarodowych publikacjach naukowych i o którym my, współcześni Polacy, wiemy zawstydzająco mało. Kilka słów wstępu, czyli po co nam metale Niezwykle trudno przecenić znaczenie metali oraz ich stopów dla postępu technicznego i życia codziennego. Większość pierwiastków w układzie okresowym to właśnie metale. Wśród ich najpowszechniejszych właściwości należy wymienić charakterystyczny połysk, ciągliwość i kowalność, a także dobre przewodnictwo cieplne i elektryczne (w tym ostatnim przodują miedź, srebro i aluminium). Tutaj mała dygresja, skoro wspomniałam o aluminium: prawidłową polską nazwą czystego pierwiastka jest glin, aluminium to określenie używane w technice i odnosi się do stopów glinu z innymi metalami. Z powodu
  Nieco więcej o Irvingu, czyli o chmurach, jodku srebra i kociej kołysce Jeśli przeczytaliście poprzedni wpis, zapoznaliście się z amerykańskim fizykochemikiem Irvingiem Langmuirem. Był to naukowiec nietuzinkowy, o wszechstronnych zainteresowaniach, zarówno tych związanych z nauką, jak i tych pozanaukowych. Jego pionierskie badania w dziedzinie chemii powierzchni doprowadziły go do Nagrody Nobla w 1932 roku.   Nad monowarstwami i ich zastosowaniami Langmuir przez wiele lat pracował z inną fascynującą postacią świata nauki, Katharine Burr Blodgett, którą także z pewnością pamiętacie z mojego poprzedniego blogowego artykułu. Jednakże o ile Katharine przy monowarstwach pozostała do emerytury, Irving w latach 40. XX wieku skierował swoją uwagę na eksperymenty z pogodą, które tak bardzo go wciągnęły, że zrezygnował z pracy w laboratorium w General Electric.   Przekonanie, że tzw. zasiewanie chmur to metoda skuteczna w walce z suszą towarzyszyło mu chyba do ostatnich dni życia. Jego liczne
  Monowarstwy, niewidzialne szkło i inne potrzebne wynalazki Podczas studiów fizycznych na MIT (Masaachussetts Institute of Technology) Katharine Blodgett (1932 – 2016) poznała fizyka eksperymentalnego Alistaira Hugh Gebbie. Wedle jej własnych słów Alistair „z jakichś niewiadomych powodów” chciał się z nią ożenić.  No i poprosił ją o rękę. Był rok 1957, a Katherine chyba mocno wyprzedzała swoje czasy, bo w odpowiedzi na oświadczyny przeprowadziła z narzeczonym taką oto rozmowę: - No cóż, moja odpowiedź brzmi „nie”, bo mam mnóstwo innych planów. - A jakich? - Chciałabym studiować astronomię w Londynie, a potem chcę zrobić doktorat. - Wyjdź za mnie, to zrealizujesz wszystkie te zamierzenia. No i wyszła za Alistaira, i zrealizowała to, co sobie zaplanowała. Nie dość, że została uznaną astrofizyczką, to jeszcze wyjątkowo skuteczną dyrektorką kilku instytutów naukowych, m.in. Laboratorium Pomiarów Fizycznych (Physical Measurement Laboratory) i National Institute of Standards and Tech
  O brytfance i guziku, czyli wstęp do bardzo ważnych odkryć Agnes Pockels (1862-1935) z racji swojej płci miała zdecydowanie bardziej pod górkę niż jej młodszy brat Friedrich Pockels.   Friedrich mógł studiować, Agnes – nie, ponieważ w ich czasach niemieckie uczelnie nie przyjmowały kobiet. Właściwie to nie tylko uczelnie, lecz także szkoły średnie – do matury dziewczyny mogły przystępować, lecz przygotowywać się do egzaminu musiały na własną rękę, na kursach prywatnych, oczywiście pod warunkiem, że ich rodziców było na to stać. Spragniona wiedzy Agnes uczyła się więc sama, z podręczników, które brat chętnie jej udostępniał, oraz dzięki listom, w których Friedrich szczegółowo opisywał najnowsze odkrycia i badania w dziedzinie fizyki. Kiedy rodzice Pockelsów podupadli na zdrowiu, to na Agnes spadł obowiązek opieki nad nimi. Chcąc nie chcąc, Agnes zamiast w wymarzonym laboratorium większość czasu spędzała w kuchni. A skoro tak, to interesujące ją badania i eksperymenty trzeba było prz